Wrocławski Bieg Sponsorowany

Biegam i pomagam

Dzień Wagarowicza, czyli Pierwszy Dzień Wiosny to dla naszych uczniów okazja, aby wyrwać się na chwilę ze szkoły i zażyć trochę ruchu. Od trzech lat spędzamy ten wyjątkowy dzień w wyjątkowy sposób - pomagając dzieciom terminalnie chorym, którymi opiekuje się Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Sposobem, aby połączyć wagary z ruchem i czynieniem dobra jest Wrocławski Bieg Sponsorowany. Dla wielu brzmi to dość zagadkowo i niedorzecznie, bo pojęcie „bieg sponsorowany” jest na tyle nowe, że nie zdążyło się jeszcze przyjąć w naszym społeczeństwie. Do tego nazwa nie kojarzy się z niczym i jest dość długa, nie wspominając już o beneficjencie tej imprezy czyli Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Idea też nie jest łatwa do zapamiętania. Każdy uczestnik powinien przed biegiem znaleźć sobie sponsorów. Jedno okrążenie wokół Pergoli,  459m, to koszt ca najmniej 5 zł. Jeśli dziecko chce przebiec 4 okrążenia, niecałe 2km, to powinno pozyskać od sponsorów 20 zł. Zdarza się, że sponsor słysząc na jaki cel zbierane są pieniądze zechce zaoferować 20 zł za jedno okrążenie. W każdym razie, wypada przebiec tyle okrążeń, na ile uczestnik biegu umówił się ze sponsorami. W praktyce jednak dzieci biegają, ile chcą. Uczniowie Szkoły w Tyńcu Małym zachęceni do działania ruszyli szturmem w poszukiwaniu sponsorów i trzeba przyznać byli mocno zdeterminowani. Zachęcali do sponsorowania biegu nie tylko rodzinę, ale i wszystkich pracowników szkoły, sąsiadów, a także koleżanki i kolegów z pracy rodziców. W sumie dzieci uzbierały 11 422, 50 zł i 3KCZ. Najwytrwalsi ze 100 biegaczy z tynieckiej szkoły przebiegli 30-40 okrążeń. Poza imprezą sportową była to świetna okazja do piknikowania i odpoczynku.

Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim sponsorom, szczególnie mieszkańcom Tyńca Małego, Domasławia, Żernik Małych i Bielan Wrocławskich, którzy zaufali małym wolontariuszom i wspomogli ich wysiłek.

Joanna Waszkiewicz

opiekun szkolnego wolontariatu